Lanzarote na pierwszy rzut oka może trochę przerażać. Pozbawiony roślinności krajobraz i wszędobylska lawa o ostrych krawędziach nie przywołują myśli o wędrówkach pieszych czy trekkingu po wulkanach. Jednak latamy tam chętnie. Nie tylko po to, by się poopalać czy też surfować. Nie wiecie co robić na wakacjach na Lanzarote? Nie wiecie co zobaczyć? Nie ma się czym martwić. Spróbujemy napisać krótki przewodnik na temat atrakcji Lanzarote. Wyspa tylko pozornie nie ma zbyt wiele do zaoferowania. Pola lawowe kryją wspaniałe domy zaprojektowane przez Cesara Manrique, na piaskach wulkanicznych produkuje się świetne wino, a różnokolorowe plaże Lanzarote zachęcają do spacerów o zachodzie słońca. A na dodatek pogoda mimo wszystko najczęściej jest idealna do wspinaczki po wulkanach czy wędrówek po klifach. Zdecydowany na aktywny wypoczynek na wyspie? Poniżej znajdziesz propozycje przeróżnych ciekawych szlaków pieszych po tej Kanaryjskiej Wyspie.
Park Narodowy Timanfaya jako główna atrakcja Lanzarote
Timanfaya to zdecydowanie najciekawsze miejsce na Lanzarote, pełne ciągle aktywnych wulkanów, kolorowych skał i piasków. Niestety mocno ograniczono możliwości samodzielnego zwiedzania parku. Wytyczono tu tylko 4 szlaki, w większości z mocno limitowanym dostępem.
Ruta de los Volcanes – szlak wulkanów (na mapie zaznaczony na pomarańczowo)
Szlaków wulkanów to trasa po najbardziej atrakcyjnej części parku Timanfaya na Lanzarote. Z niezbyt zrozumiałych dla mnie powodów (zapewne ekologicznych, tylko nie jestem pewna czy te stare pojazdy są aż tak eko) zwiedzanie możliwe jest tylko autobusami. Nie możemy opuścić ich ani na chwilę, ba nawet nie można otworzyć (brudnych) szyb. Autobusy są stare, i jadą w taki sposób (szarpnięcie do przodu szarpnięcie do tyłu), że po raz pierwszy od dawna nabawiłam się choroby lokomocyjnej. Zresztą nie tylko ja, cała nasza trójka czuła się podobnie. Jeśli widzisz na zdjęciach z tej trasy jakieś nowoczesne autobusy to znaczy, że ktoś wykupił wycieczkę objazdową po wyspie w biurze turystycznym np. w Arecife. Wtedy nie trzeba się przesiadać do parkowego klekota. Zjeżdżając samochodem z drogi LZ-67 traficie na pierwszą budkę parkingową, gdzie już płacicie za bilet wstępu do Parku Timanfaya (jeśli macie karnet to też tu przybijają Wam na nim pieczątkę, jeśli nie to 9 euro dorosły, 4,5 euro bilet zniżkowy). Drogą wewnętrzną (asfaltową) wjeżdżacie na zbocze wulkanu (na rozjeździe patrzcie dobrze, bo droga jest w jednokierunkowa po okręgu). Na parkingu u stóp restauracji wskażą Wam gdzie macie zostawić samochód. Możecie iść do restauracji, obejrzeć wlewanie wody do metalowej rury, która natychmiast zamienia się w wybuchającą w górę parę lub samozapalające się od gorącej lawy suche gałązki. Albo wsiąść do jednego ze stojących przed restauracją autobusów i udać się na wycieczkę po wulkanach. Czas przejażdżki to ok 45 minut.
Uwaga ! Na parking, gdzie zostawia się swój samochód i przesiada do autobusu, nie da się dojechać transportem publicznym! Trzeba by wysiąść z autobusu na drodze LZ-67 i przejść się asfaltem.
Ruta de Termesana (na mapie szlak zaznaczony na niebiesko)
Ruta de Termesana to krótki szlak pieszy: 3,5 km. Przemierza krajobraz powstały po erupcji na Lanzarote w latach 1730-1736. Pokazuje w jaki sposób ludzie poradzili sobie z tym kataklizmem o takiej skali. Niestety trekking tutaj jest możliwy tylko z przewodnikiem na zorganizowanej przez park wycieczce. Wycieczki są darmowe, w maksymalnie 8 osobowych grupach w języku angielskim, z wyjazdem z Yaizy. Trzeba się zapisywać na nie zazwyczaj z miesięcznym wyprzedzeniem tutaj. Nam niestety się nie udało załapać na taką wycieczkę:( Jak wygląda trasa można zobaczyć np na zdjęciach tych co mieli więcej szczęścia tutaj.
Ruta del Litoral (na mapie na fioletowo albo w wersji skróconej na zielono)
Ruta del Litoral to jedyna trasa w całym parku, którą można przejść samodzielnie pieszo. Szlak liczy około 12 km i biegnie od EL Golfo wybrzeżem aż do łuku skalnego na północ od parku. Nie zostało jakoś bardzo dobrze wyznakowana, ale nie ma to znaczenia dla waszego trekkingu: większość trasy biegnie wąską ścieżka wyżłobioną w lawie, a na fragmentach szlaku, gdzie zanika są kopczyki. Cały szlak jest dosyć monotonny. Niemal cały czas brniemy przez pola lawy, a kolorowe wulkany widać tylko w oddali. Zdecydowanie polecamy wersję skróconą szlaku z dojściem z El Golfo do bardzo ładnej plaży del Paso i powrót stamtąd albo po własnych śladach, albo robiąc kółko drogami szutrowymi (zielona trasa na mapie). Ma to też ten plus, że o ile do El Golfo można dostać się komunikacją publiczną, to z drugiej strony już nie. Od północy autobusy jeżdżą tylko do Mancha Blanca, co oznacza że trzeba by sobie tę wycieczkę wydłużyć o kolejne 10-12 km (chyba że będziecie mieli dwa samochody i kluczykami wymienicie się na trasie). Tak samo jak w przypadku Ruta De Termesa, także na tej trasie (w wersji skróconej) organizowane są darmowe wycieczki z przewodnikiem rozpoczynające się i kończące w El Golfo. Link do rezerwacji ten sam co przy poprzedniej trasie.
Ruta en Dromedario (na mapie na żółto – jak nie widzisz przybliż mapę )
Ostatnią atrakcją Lanzarote w Parku Narodowym Timanfaya są wielbłądy. 2 kilometry przed wjazdem do parku przy drodze LZ-67 znajduje się parking i małe muzeum z toaletami. Można tutaj zafundować sobie 200 metrowej długości wycieczkę na wielbłądzie, nie na jego grzebiecie tylko na tradycyjnych (takich używano dawniej do transportu w rolnictwie na Lanzarote) krzesełkach umieszczonych na jego bokach. Koszt takiej 15 minutowej przejażdżki to 10 euro za wielbłąda (za 2 osoby). Jedna osoba siedzi z jednej strony, druga z przeciwnej, wielbłąd noga za nogą kołyszę się podchodząc kawałek w górę po wulkanicznym zboczu.
Oznakowanie szlaków pieszych i infrastruktura na Lanzarote
Na Lanzarote i w całej Hiszpanii kontynentalnej mamy trzy rodzaje szlaków:
GR – Gran Recorrido – znakowane na biało-czerwono, szlaki o długości ponad 50 km
PR – Pequeño Recorrido – znakowane na biało-żółto , szlaki o długości od 10 do 50 km
LR – Sendero Local – znakowane na biało-zielono o długości do 10 km. (Choć krótkie trasy znakuje się też czasem na biało-żółto)
Ponadto w dużej mierze dzięki środkom z Unii Europejskiej na Lanzarote wyznaczono ścieżki geologiczne i szlaki wina (coś w rodzaju naszych ścieżek dydaktycznych). Niestety brakuje jakiejś porządnej zbiorczej mapy, na którą by je wszystkie naniesiono. Infrastruktura jest raczej też bardzo uboga. Na początkach szlaków są tablice z mapą szlaku, jego opisem, a na trasie pojawiają się czasem drogowskazy, tablice etapów i tyle. Na krany z wodą czy ławki / miejsca odpoczynku nie ma co liczyć. Jedyne miejsce, w którym znaleźliśmy ławki to las (w zasadzie lasek) El Bosquecillo.
Szlak długodystansowy GR 131 na Lanzarote (ok 75 km)
To jedyny wyznakowany szlak długodystansowy na wyspie. GR 131 dokładnie jest fragmentem szlaku, który biegnie przez siedem głównych Wysp Kanaryjskich i liczy sobie ponad 50o km długości. Na Lanzarote szlak ten jest bardzo łatwy technicznie. W zasadzie są na nim jedynie dwa większe podejścia, oba prowadzą głównie drogami szutrowymi albo dobrze przygotowanymi ścieżkami. Całość tutejszego szlaku to dość przyjemna 2-3 dniowa wędrówka. Najciekawsza jest północna część szlaku, zaczynająca się mniej więcej od Teguise.
Na mapie poniżej znajdziecie zaznaczony przebieg szlaku GR 131, a także potencjalne miejsca do rozbicia namiotu (uwaga: przypominamy o przepisach dotyczących biwakowania na Lanzarote). Na trasie nie ma problemów z noclegami pod dachem. W każdej miejscowości po drodze bez problemu da się przespać (ceny od 20 euro w górę). Aprowizacja też jest bardzo łatwa. Mnóstwo tu sklepów i restauracji w miejscowościach, przez które prowadzi GR 131. Dlatego darowaliśmy sobie zaznaczanie ich na mapce poniżej. Jeśli ktoś chciałby przejść szlak po kawałku, mając bazę wypadową w jednym miejscu, to zdecydowanie najlepsze wydają nam się okolice Arrecife. Tutaj zbiegają się wszystkie linie autobusowe, a to bardzo ułatwia przemieszczanie się po wyspie. Generalnie dużo łatwiej dostać się np. Playa Blanca niż do Orzoli, do tej ostatniej jest tylko kilka autobusów dziennie.
W sieci dostępny jest trak GPS i mapy do wydruku całego szlaku GR 131 w skali 1: 200000 (można je znaleźć tutaj ). Trzeba kliknąć na mapie na konkretny etap szlaku i tam, po prawej stronie w okienku “Mapa de detalle” znajdują się poszczególne odcinki do ściągnięcia .
Pozostałe szlaki piesze na Lanazrote
W 2010 wyznakowano 10 głównych szlaków Pequeño Recorrido (PR). Bynajmniej nie numerowanych po kolei, żeby nie było za prosto :). Udało nam się dogrzebać tylko do jednej mapy pokazującej schematyczny ich przebieg, niestety jej jakość pozostawia wiele do życzenia:
Dlatego jak mało kiedy dzisiaj przyda się zakup mapy papierowej (patrz sekcja mapy i przewodniki ) dla ogólnego rozeznania się w sytuacji.
Poniżej wymieniamy te dziesięć głównych szlaków PR (na początku każdego z tych szlaków powinny znajdować się tablice informacyjne):
PR-LZ-01 ARRIETA – CALETA DE FAMARA ok 18 km ok 6 godzin
PR-LZ-03 TEGUISE – CALETA DE FAMARA ok 10 km , 3 godziny
PR-LZ-04 TEGUISE – GUATIZA , 18 km, 7 godzin
PR-LZ-05 TIAGUA – CALETA DE FAMARA , 15 km , 4 godziny
PR-LZ-06 MOZAGA – YAIZA , 25 km , 6 godzin
PR-LZ-09 FEMÉS – PLAYA BLANCA. 20 km , 4,5 godziny
PR-LZ-11 FEMÉS – BCO. EL HIGUERAL – PLAYA QUEMADA , 25 km , 6 godzin
PR-LZ-16 HARÍA – ERMITA DE LAS NIEVES, 6 km , 2 godziny
PR-LZ-19 MANCHA BLANCA – PLAYA DE LAS MALVAS , 13 km ,35 godziny
PR-LZ-20 CALETA DE FAMARA–TINAJO , 15 km , 4 godziny
Szlaki niestety są linearne, dlatego trzeba dopasować się do odjazdów autobusów, albo zmodyfikować przebieg trasy tak, żeby wrócić do miejsca startu. Wykaz tych szlaków razem z opisami w języku angielskim i kilkoma rodzajami bardzo dokładnych mapek znajdziecie na oficjalnej stronie Lanzarote.
Inne znakowane szlaki / ścieżki dydaktyczne / geologiczne:
+ PR LZ-40 To w zasadzie cała sieć szlaków w winnym zagłębiu Lanzarote – La Geria, mapkę znajdziecie tutaj : Opis niestety tylko w języku hiszpańskim. Do szlaków w La Gerii dostępna jest także aplikacja, niestety tylko w języku hiszpańskim i nie da się jej ściągnąć z polskiego adresu IP, znajdziecie ją tutaj
+ Szlaki rejonu Tinajo (czyli okolic miasteczka Mancha Blanca ) znajdziecie tutaj i tutaj
+ Szlaki w rejonu San Bartolome są opisane tutaj
+ Szlaki rejonu Tias można znaleźć tutaj .
Oprócz wyżej opisanych szlaków natknęliśmy się jeszcze na ścieżki geologiczne np. Volcán El Cuervo (trasa opisana niżej w poście) i archeologiczno – historyczne, o których niewiele informacji znajduje się w internecie, ale jak już na nie traficie, to sporo można się dowiedzieć z tablic informacyjnych:
Atrakcje Lanzarote poza znakowanymi szlakami (przy trasach linearnych podaję odległość i czas w dwie strony)
+szlak Orzola – Caleton Blanco (na mapie poniżej na pomarańczowo)
Krótki malowniczy spacer wybrzeżem przez pole lawy z miasteczka Orzola do plaży Caleton Blanco. Szliśmy tędy dwa razy: najładniej było zaraz po deszczu, kiedy cała lawa się zazieleniła. Całość szlaku to około 2,5 km , maksymalnie zajmie Wam to 1h. Ścieżka nie jest wyznakowana, ale jest dość wyraźna. Miejscowi używają jej do biegania lub jako skrót.
+ Widokowy spacer za Mirador de Rio (na mapie na czerwono)
W wersji pokazanej ma mapce to około 3 km / 1,5 godziny. Z dojściem do końca (punkt widokowy) to około 6 km , czas przejścia tej trasy to 2-3 godziny.
Zamiast pchać się na niemiłosiernie zatłoczony płatny punkt widokowy można zrobić całkiem fajny spacer, widokowo nawet ciekawszy niż to co oferuje Mirador de Rio. Przy okazji zwiedzamy też pozostałości XIX-wiecznej baterii z czasów wojny hiszpańsko-amerykańskiej.
+ szlak na Wulkan Corona / Crater Volcan La Corona (szlak pieszy zaznaczony na fioletowo)
Trekking do punktu widokowego to szlak długości 3 km i około 1 godziny spaceru. Jeśli wybierzecie wersję wędrówki dookoła wulkanu, trasa wydłuży Wam się do około 5 km /2 h. Podejście do brzegu krateru jest krótkie, ale forsowne. Zdecydowanie nie polecamy obchodzenia krateru dookoła z dziećmi. Ścieżka często zanika, a trasa stromym zboczem po sypkim podłożu nie jest zbyt przyjemna.
+Volcán El Cuervo (na mapie na żółto)
To właśnie tutaj 1 września 1730 roku rozpoczęła się trwająca 6 lat erupcja, któa ukształtowała dzisiejszy obraz Lanzarote. Jest to jedna z ważniejszych ścieżek geologicznych na jakie natknęliśmy się na Lanzarote. Trasa jest łatwa technicznie. Na całej długości porozstawiane zostały tablice objaśniające różne procesy geologiczne. W trakcie wchodzimy też w głąb wulkanu – nie trzeba się wspinać. Trasa idealna na wycieczkę z dziećmi. Trekking zajmie Wam maksymalnie 2 godziny. Ścieżka ma około 4,5 km długości. Informacje ogólne na temat geoparku Lanzarote.
+Plaże i zatoczki w Parku – Monumento Natural de los Ajaches (na mapie na jasnoniebiesko)
Południowy kraniec Lanzarote. Żeby się dostać do tej części parku trzeba najpierw przejechać spory kawałek po wertepach. W ciągu dnia wjazd samochodem jest płatny 3 euro /samochód. Ścieżka prowadzi po klifach, przez zatoki z lazurową wodą i złotym piaskiem. W grudniu wczesnym rankiem mieliśmy te plaże niemal tylko dla siebie , choć w w sezonie w ciągu dnia na pewno spotkacie tam tłumy.
+ wyspa La Graciosa – poświęciliśmy szlakom na niej oddzielny tekst
Trasy trekkingowe na Lanzarote, na których nie byliśmy, a warto zwrócić na nie uwagę :
+ Z Mirador de Guinate (lub kawałek dalej z parkingu) do Famary (na mapie na zielono)
Podobno najciekawszy i najtrudniejszy ( strome zejście ) szlak na wyspie. Niestety nie starczyło nam na niego czasu. Dostanie się na początek trasy komunikacją publiczną jest karkołomne . Łatwo da się dojechać tylko do Maguez (autobus nr 7) potem trzeba liczyć na autostop, ponieważ autobus Maguez – Ya jest tylko raz dziennie (autobus nr 26). Na zdjęciu poniżej widok z dołu na klif i początek/koniec szlaku.
+Caldera Blanca (na mapie na czarno )
Trasa znajduje się w Parque natural de Los Volcanes, czyli czymś w rodzaju naszego parku krajobrazowego otaczającym Park Narodowy Timfaya. Wędrówkę można zacząć w miasteczku Mancha Blanca. Jeśli ktoś ma samochód, to drogą szutrową można podjechać znacznie bliżej. Broszurka tej trasy jest do znalezienia tutaj .
+Z Femes w głąb północnej części Parku Monumento Natural de los Ajaches (na mapie na ciemnoniebiesko)
Broszurkę w języku hiszpańskim z propozycjami tras w parku znajdziecie tutaj. Najsensowniej jest zaparkować samochód w Femes i zrobić sobie kółko po tej części parku. Można też pójść trasą PR-LZ-09 z Femes do Playa Blanca eksplorując po drodze plaże z trasy zaznaczonej na mapce na jasnoniebiesko.
Do mapki poniżej wykorzystaliśmy ślady gpx ze strony wikiloc.
Mapy i przewodniki po atrakcjach i szlakach pieszych na Lanzarote
+ Paddy Dillon , Walking on Lanzarote and Fuerteventura (mieliśmy akurat ten przewodnik i niezbyt nam się przydał);
+ Ignacio Romero, Lanzarote, a hiking guide, Książka napisana przez lokalnego przewodnika. Autor prowadzi też najlepszą stronę o szlakach na Lanzarote do której kilka razy linkowaliśmy w tym poście – senderismolanzarote.com
+ Jan Kostura,David &Ros Brawn,Walk Lanzarote
+ Noel Rochford , Lanzarote: Car Tours and Walks
+ Mapa :K 241 Lanzarote 1:50 000 – Kompass, Świetna mapa z zaznaczonymi głównymi szlakami i wszystkimi ścieżkami.
Najciekawsze strony internetowe zostały już wymienione w linkach w artykule.
Pytania , interpelacje , postulaty , sprostowania – piszcie śmiało w komentarzach 🙂
Fantastyczny post. Wybieramy się z Żoną na Lanzarote późną jesienią. Uwielbiamy naturę, sztukę, plaże może mniej, bo traktujemy je raczej widokowo i spacerowo. Nabyłem już mapę Kompass, rzeczywiście jest bardzo dokładna. Informacje, które zawarliście w kilku postach z Lanzarote z punktu widzenia osób, które mają zamiar aktywnie spędzić czas na wyspie są bezcenne. Zwłaszcza te dotyczące szlaków wędrownych i Cesara Manrique. Bardzo dziękuję i pozdrawiam.
Dzięki wam za świetnie prowadzona stronę!
Właśnie się wybieram na lanze i szukałem inspiracji do trekkingu.
zdecydowanie go znalazłem 🙂
Hej czy myślisz ze można szlak GR 131 przemierzyć na rowerze górskim zamiast isc pieszo? czy jest to ścieżka tylko dla pieszych ?
Nie patrzyliśmy na to z tej perspektywy, gdy szliśmy, ale 80-90% szlaku spokojnie na rowerze, ale ta reszta może być lekko problematyczna (z tego co pamiętamy) 🙂
Niesamowicie pomocny tekst. Dziękuję bardzo.
Nie ma za co! Pozdrawiamy!
Wiele kilometrow przeszłam po szlakach Lanzarote. Spotkalam tez psa relikt z Lanzarote , ale dzisiaj, po latach, nie pamiętam jego nazwy i nie mogę znaleźć, proszę o przypomnienie!
Guanczowie podobno mieli psy, na które mówili cancha. Może o to Pani chodzi?
Lanzarote to wspaniała wyspa – byłam tam kilka lat temu i nie zapomnę księżycowych widoków z parku narodowego Timanfaya 🙂
To prawda, widoki na Lanzarote są rzeczywiście dosyć księżycowe! Życzę powrotu na tę wyspę!
WOW! Kawał dobrej roboty Wapniaki!
Nie od dziś wiadomo, że lubimy podobne kierunki (choć wy to robicie dużo bardziej hardcorowo – graty!). Mnie na Kanarach jeszcze nie było, ale ze wszystkich wysp najbardziej kręci mnie właśnie Lanzarote. Pewnego dnia wrócę do tego tekstu i porobię bardzo dokładne notatki.
Dzięki wielkie! A Lanzarote polecamy i oczywiście nasz tekst 😉
Lanzarote kojarzyło mi się tylko z plażami! w ogóle nie myślałem, że tam jest coś ciekawszego 🙂 (btw. muszę wpaść na Kanary, żeby zdobyć Teide – i mieć na koncie 3500 m n.p.m. 😀 )
Powodzenia w zdobywaniu szczytów! Pozdrawiamy!
Nawet się nie spodziewałam, że tam jest tak pięknie. Zobaczyć wulkany to moje marzenie, a Timanfaya jest na pierwszym miejscu na liście. dzięki za świetną relację i dużo informacji
Super, że możemy pomóc! Pozdrawiamy!
Cześć Wapniaki! Na Lanzarote się na razie nie wybieram, ale miło popatrzeć na Was :))
Dzięki! Pozdrawiamy 😉
Trochę zaskoczył mnie fakt, że można zwiedzać Timfaye jedynie z autobusu! :-O To trochę… dziwne wręcz.
Famara zdecydowanie wygrywa mój osobisty ranking :-)) przypomina mi odrobinę Cofete z Fuerty!
Żałujemy właśnie, że nam zabrakło czasu na wędrówkę tym klifem z góry na dół nad Famarą, ale cóż nie można mieć wszystkiego. A te śmierdzące autobusy w Timanfaya, ech, pewnie chcą ograniczyć wpływ ludzi na środowisko – bo z drugiej strony wyobraź sobie te tabuny rozrzucające śmieci gdzie popadnie …