Sery i kozy, czyli wakacyjna wizyta w kanaryjskiej oborze

Był taki czas , całkiem niedawno, kiedy wydawało się, że połowa pracujących ludzi w Polsce rzuca swoją pracę i wyprowadza się na wieś uprawiać ekologiczną marchewkę czy produkować sery. Nawet mój kuzyn spędził weekend na kursie produkcji serów dla początkujących czy jakoś tak. Całe szczęście (albo nieszczęście, bo miałabym teraz dostawy super serów prosto z […]