Na zachodnim wybrzeżu Cypru, w nieco dzikiej scenerii półwyspu Akamas skrywają się dwa piękne, ciche miejsca: wąwóz Avakas i plaża Lara. Pierwsze, to okazja do krótkiego trekkingu, drugie do obserwacji wylęgających się żółwi i ich pierwszych kroków w kierunku morza.
Wiem, że brakuje na tych zdjęciach zwiewnych sukienek, zgodnie z panują modą. I w porównaniu z Czerwonym Kanionem w Izraelu czy kanionami w Jordanii może Avakas wydawać się mniej spektakularny. Ale uwierzcie, to bardzo przyjemny spacer!
Wąwóz Avakas – gdy Cypr wyłonił się z Morza Śródziemnego
Avakas George to wapienny kanion, a połyskujące w słońcu kryształy selenitu w jego ścianach opowiadają historię powstania Cypru. Bo ta wyspa, niczym Afrodyta, wyłoniła się dawno temu z Morza Śródziemnego.
Wąwóz Avakas wziął swoją nazwę od rzeki Avgas, która płynie jego środkiem. To ona wypływając z krasowego plateau Laona wyrzeźbiła kanion szukając ujścia w morzu.
Z greckiego αβγό, avgo znaczy jajo, bo właśnie w tym miejscu ptaki widziały idealne miejsce lęgowe i składały swoje jaja. Dla miejscowych chodzenie do wąwozu i po jego klifach stanowiło rytuał przejścia. Mężczyźni, aby wyżywić swoje rodziny musieli podbierać ptakom jaja i plastry miodu. We wsi Arodes do dziś opowiada się historię o młodzieńcu, który spadł z klifu próbując zdobyć jaja gołębi. Dziś już nikt nie kradnie ptakom jaj, a dzikiego miodu już tu nie ma.
Wąwóz, jak i półwysep Akamas pokrywają “lasy” z jałowca fenickiego, drzew oliwnych i szarańczynu strąkowego (to na nim zwisają strąki chleba świętojańskiego). Tuż przy wejściu do wąwozu po lewej stronie znajduje się kikut 800-letniego drzewa oliwnego około 8-metrowej grubości. Warto też znaleźć pistację kleistą, drzewo z którego wypływają “łzy Chios“, czyli naturalna żywica. Po nich i po skałach biegają jaszczurki i kameleony. Dużo tu też motyli. Warto poszukać dwóch endemicznych dla Cypru: Hipparchia cypriensis i Maniola cypricola (oba z oczkami na skrzydłach). I niech Was nie wystraszy ukryta pod liśćmi tarantula. Nie stanowi ona aż tak wielkiego zagrożenia jak nam się wydaje: nie dość, że jej aktywność przypada na noc, to atakuje tylko wtedy gdy czuje się zagrożona. Jej ugryzienie jest tak samo groźne dla człowieka jak ugryzienie pojedynczego szerszenia.
Wędrówka kanionem Avakas w upalny dzień (a takich na Cyprze nie brakuje i w kwietniu, i w listopadzie) to jedna z fajniejszych atrakcji w zachodniej części wyspy.
Zatoka Lara – złocista plaża i małe żółwie
Od połowy lat 70-tych XX wieku w zatoce Lara objęto ochroną miejsca lęgowe zagrożonych gatunków: żółwi zielonych i żółwi Karetta. Cypryjski Departament rybołówstwa wspólnie z Światową Fundacją na Rzecz Natury stworzyły tzw. Projekt Lara. Chronią samice przed ich naturalnymi wrogami i przed człowiekiem. Bo niestety inne okoliczne plaże oddano turystom. Żółwice boją się wyjść z morza, połykają foliówki, które biorą za meduzy i się duszą. A nawet jeśli uda im się złożyć jaja i zagrzebać w piasku, nieświadomy turysta często wtyka w takie gniazdo parasolkę.
Żółwie składają jaja co 2-5 lat. Żółwie Karetta gniazdują od połowy maja do około połowy sierpnia, a Zielone zaczynają i kończą około dwa tygodnie później. Zielone składają do 120 jaj na na głębokości 50-80 cm, Kareta koło 80 na głębokości 30-50 cm. Ciekawe jest, że płeć żółwia zależy od temperatury inkubacji: niższe to chłopcy, wyższe to dziewczynki. Pisklaki po około 7 tygodniach od złożenia jaj wyłażą i kierują się do morza. My niestety byliśmy na Cyprze w kwietniu, czyli w chwili kiedy żółwice jeszcze nawet nie myślały o jajach 😉
Wyświetl ten post na Instagramie.
Jak dojechać do Avakas George i plaży Lara?
Samochodem – Dojeżdżamy do wsi Agios Georgios. Tu wybieramy wąską drogę wskazaną przez znak: Akamas peninsula. Droga asfaltowa kończy się przy restauracji White River. Trzeba jechać dalej pofałdowaną szutrową drogą jakiś kilometr. My zaparkowaliśmy na pierwszym parkingu zaraz przy skręcie drogi, ale sporo osób dojechało osobówkami na parking przy początku szlaku pieszego.
Do plaży Lara trzeba jechać jeszcze dalej, od restauracji White River jest około 4 km do parkingu przy Lara Cafe. Ile czasu tu spędzicie, Wasz wybór 😉
Autobusem: skomplikowane, autobusem 615 z dworca głównego w Pafos, do Coral Bay, potem autobusem 616 z Coral Bay do Agios Georgios Pegeias i stąd na piechotę 3,5 km do początku szlaku w wąwozie (trzeba liczyć ze 2 godziny na dojazd ;))
Ile czasu potrzeba na zwiedzanie ?
Oficjalny szlak Avakas George Trail przebiegający przez najciekawszą część wąwozu jest bardzo krótki: to ok 1,2 km w jedną stronę (na mapce poniżej na zielono). Wliczając w to powrót po własnych śladach, jeśli zaparkowaliście tuż przy początku szlaku, Potrzebujecie na całość 1-1,5 godziny. My poszliśmy dalej, mniej więcej do miejsca zaznaczonego na mapce ciemnozielonym x i całość zajęła nam ok 3 godzin. Dalsza część trasy momentami nie jest zbyt oczywista – ścieżka zanika na skałach, trzeba trzymać się blisko rzeki nawet jeśli widzicie ścieżki wspinające się gdzieś w górę. Nagrodą jest bardzo przyjemny spacer, bez takich tłumów jak na początku wąwozu. Dla tych co mają więcej czasu, na mapce poniżej zaznaczyliśmy dwie przykładowe dłuższe trasy (źródło: wikiloc.com ) z wyjściem z wąwozu na jego wschodnim końcu. Trasa czerwona to około 10 km /5h i niebieska z wizytą na plaży Lara ok 20 km/8h.
Mapa z trasami trekkingowymi przez Wąwóz Avakas
Bibliografia:
Rolf Goetz, Cyprus South & North. The finest coastal and mountain walks, Rother 2015
http://www.ucy-avakas.com/images/pdfs/Avakas_Book_031117_EN_hv.pdf
Cypr. Podróże marzeń, Warszawa 2007
Pytania, interpelacje, postulaty, sprostowania – piszcie śmiało w komentarzach 
Czy polecacie ten wąwóz do tego bliższego punktu z dzieckiem w nosidelku, czy raczej będzie ciężko?
Świetny blog, super dokładne opisy, też o komunikacji publicznej, i rewelacyjne mapy że szlakami i legendą:)
Dzięki piękne! Pozdrawiamy!
Dzisiaj przeszliśmy całość, spory kawałek:)
Przydała się Wasza relacja