Pustynie mają w sobie coś przyciągającego. I my daliśmy się na to złapać. Po raz kolejny. Dlatego właśnie wyruszyliśmy właśnie po raz kolejny na Bliski Wschód człapać krok za krokiem przez kolejne państwo. Tym razem padło na Jordanię i Szlak Jordański (Jordan Trail). Nigdy dotąd nie przekraczaliśmy granic tego państwa, czyli będzie to nasz pierwszy raz. Na pewno będzie cudnie. Trzymajcie kciuki! 😉

 

Jaki jest Szlak Jordański?

Szlak Jordański jest długodystansowym szlakiem pieszym w Jordanii (Jordańskie Królestwo Haszymidzkie, المملكة الأردنية الهاشمية Al-Mamlaka al-Urdunnijja al-Haszimijja). Biednie on z północy na południe i łączy  Um Qais z Aqabą. Przeciętnie w około 40 dni przebywa się około 650 kilometrów. Szlak ten prowadzi przez różnorodne krajobrazy: zalesione wzgórza na północy i skaliste wadu i klify z widokiem na Dolinę rzeki Jordan, piękną Petrę i jeszcze piękniejsze piaski w Wadi Rum. 

 

Szlak Jordański

źródło: http://jordantrail.org/old/route-stages-maps/

 

Jak powstał Szlak Jordański?

Przez tysiące lat tereny dzisiejszej Jordanii przecinały różne ścieżki i szlaki handlowe. Tędy biegła Droga Królewska, która ciągła się z Egiptu do Akaby, a dalej na północ do Damaszku. Trasa ta była wykorzystywana przez Moabitów, Edomitów (uwielbiam te słowa;)), aż w pierwszych wiekach p.n.e. Nabaetańczycy pociągnęli szlak dalej do Azji. Z Jordanii uczynili oni centrum swojego świata, a z Petry prawdziwe cudo. Później Rzymianie włączyli bliskowschodnie szlaki w system swoich dróg. 

Współczesny Szlak Jordański nie służy dawnej wymianie handlowej, ale ma sprowadzić turystów do Jordanii. W lipcu 2015 roku powstało Stowarzyszenie Szlaku Jordańskiego, które ma zajmować się utrzymaniem istniejącej infrastruktury i jego dalszym rozwojem. W 2016 roku stowarzyszenie dostało mnóstwo pieniędzy na inwestycje. Możecie sobie wyobrazić nasze zdziwienie, kiedy ich strona (na której znajdują się np. szlaki GPS i mapki) zmieniała się na naszych oczach. Tu pojawiała się woda, tu zmieniał się przebieg trasy. Ciekawe co zastaniemy na miejscu? W każdym bądź razie końcem marca 2017 rusza jakaś pierwsza zbiorowa wyprawa Szlakiem Jordańskim. Być może to taka symboliczna inauguracja. Pewnie ich spotkamy. My będziemy kończyć oni zaczynać. Pogadamy.

 

Jak idziemy Szlakiem Jordańskim?

Wolno. Z południa na północ. Z plecakami i namiotem we dwoje. Czasu mamy sporo. Wylatujemy jutro (tj. 28 lutego 2017) z Krakowa do Ejlatu w Izraelu. Pierwsza noc pewnie na plaży w Ejlacie. Druga na plaży w Akabie w Jordanii. Trzecia  – mamy nadzieję na szlaku. I zaczniemy spokojnie wędrować na północ. Na bieżąco pewnie będziemy coś wrzucać na nasz Facebook i Instagram. Zaglądajcie!

A potem … Po powrocie, jak już skończę pisać relację z Kom – Emine w Bułgarii, to i opiszę Szlak Jordański! 😉

Pozdrawiamy!

A tutaj znajdziecie wszystko na temat: Jordania i samodzielna podróż 😉