Po raz trzeci pojawiamy się na tym samym parkingu na końcu wsi Dubie, by przejść ostatnią ścieżkę dydaktyczną biegnącą przez Rezerwat Doliny Racławki. Tym razem wracamy na drogą asfaltową po własnych śladach jakieś 200 metrów do skrzyżowania z drogą biegnącą do kamieniołomu.

Jesteśmy tutaj w dzień wolny od pracy, więc panuje tutaj cisza i spokój, tylko strażnik wskazuje nam ścieżkę wzdłuż ogrodzenia, którą powinniśmy iść. Kamieniołom w Dubiu jest kilkupoziomowy usytuowany na zboczu wąwozu Zbrza. Na ścianach wysokości 70 metrów obserwujemy przekrój dolomitów.

 

 

Kamień wydobywa się tu od 1966 roku. Dalej wchodzimy w las:

Na tej budce, opuszczonej, znajdziemy tablicę informującą nas o sygnałach obwieszczających wybuchy i strzelanie w kamieniołomie. Dalej spacerujemy wąwozem Zbrza, który powstał erodowania dna przez płynące tu okresowo wody. Przyjemną drogą dochodzimy do zabudowań we wsi Dębnik, skręcamy koło nowoczesnej kaplicy/kościoła do tutejszego kamieniołomu.

 

Kamieniołom w Dębniku, nieczynny od lat, zwany łomem karmelickim, jest odsłania wapień dębnicki, który cechuje się ciemną barwą i żyłkami kalcytu. Polerowany uzyskuje ciemną barwę z jasnymi żyłkami i dzięki temu nadaje się do wykonywania z niego elementów ozdobnych, np. w katedrze wawelskiej. Ponadto występuje tu też marmur lochowy.
Idziemy dalej wąska drogą asfaltową jakieś 300-400m i w pewnym momencie musimy wytężyć wzrok, bo po prawej dołączy do nas droga polna i w oddali będzie widoczna czerwona rezerwatowa tablica, istotne by skręcić w jej kierunku ponieważ tam jest szlak. Gdy już znajdziemy się w lesie podążając za oznakowaniem dojdziemy do uroczego zakątka o nazwie łom pisarski (geolodzy nazywają go również włoskim, hrabskim lub “Marmurową Górą”) usytuowany na samym uskoku Racławki.

Można usiąść, napić się wody i odpocząć, i pozbierać puste butelki… Dalej już schodzimy w dół do doliny i wracamy na parking.