Skip to main content

Najpiękniejsze bo ostatnie kilometry szlaku, czyli docieramy do mety w Ejlacie IZRAELSKI S

Najpiękniejsze bo ostatnie kilometry szlaku, czyli docieramy do mety w Ejlacie IZRAELSKI SZLAK NARODOWY

Świadomość tego, że zostały nam już tylko dwa dni do końca, do wymarzonej mety, dodawały nam skrzydeł. Plecaki przestały tak ciążyć (fakt, ze jedzenia w nich już praktycznie nie było, wody też mniej), nogi jakieś takie wyrobione. I już nie wkurzał tak fakt, że w szerokim korycie wyschniętej rzeki co rusz gubiliśmy szlak. A raczej […]

Timna Park – od starożytnych kopalni do współczesnych falafeli Co koniecznie zwiedzić w Iz

Timna Park – od starożytnych kopalni do współczesnych falafeli Co koniecznie zwiedzić w Izraelu IZRAEL

Młodzież została obudzona o 6 rano poprzez włączenie bardzo głośnej muzyki, chyba jakiejś wędrownej. W każdym bądź razie podziało na nich i na nas. Tyle że my byliśmy już spakowani, więc tylko szybko zarzuciliśmy plecaki i uciekliśmy stamtąd. Kto by pomyślał, że na pustyni może być tak dużo oznak cywilizacji (na pewno świetnie, że ktoś […]

Na poligonie, u buddystów i kibucu z filozofią po najlepsze daktyle czyli 900 km za nami I

Na poligonie, u buddystów i kibucu z filozofią po najlepsze daktyle czyli 900 km za nami IZRAELSKI SZLAK NARODOWY Izrael

Przekroczyliśmy 900 kilometr Izraelskiego Szlaku Narodowego. I chyba cały Izrael, a co najmniej izraelskie wojsko postanowiło to uczcić, bo wpadli po nas (pod nasze drzewo) samochodem z propozycją podwózki. I to z propozycją nie do odrzucenia. Szczególnie, że pan nie mówił po angielsku i w międzynarodowym migowym pokazał gdzie mamy wsadzić nasze tyłki i to […]

Przez Mitzpe Ramon, po kolorowych skałach do pierwszego deszczu , czyli ciągle idziemy Izr

Przez Mitzpe Ramon, po kolorowych skałach do pierwszego deszczu , czyli ciągle idziemy Izraelski Szlak Narodowy

W poprzednim odcinku… Najedzeni cieplutkimi kanapkami ze stacji benzynowej zostaliśmy spać w parku (po miejscowemu: w lesie)  w Mitzpe Ramon. W dzisiejszym … Tempo akcji spada bo ruszamy nieco później niż zwykle. Musimy poczekać, aż o 8-ej otworzą sklep. Otworzą? Nie otworzą? Potrzebowaliśmy zapasów na 3 dni. Otworzyli. Z plecakami obciążonymi świeżutką pitą (!), humusem i […]

Dlaczego chcieliśmy sobie skrócić jedną nogę a potem chodziliśmy zamaskowani? Izraelski Sz

Dlaczego chcieliśmy sobie skrócić jedną nogę a potem chodziliśmy zamaskowani? Izraelski Szlak Narodowy

Pierwsze zdania w przewodniku o kolejnym dniu na szlaku głosiły, że będzie to najcięższy, najżmudniejszy dzień na całej naszej trasie. Ale również najpiękniejszy. I że momentami będziemy szli wolniej niż 1 km/h. I że wielu wędrowców utyka z powodu ciemności na ostatnich 500 metrach w Nahal Afran. I że musimy ciągle sprawdzać swój czas i […]

Z powrotem na pustynnym szlaku – 3 pierwsze dni na pustyni Negev … Israel National Trail S

Z powrotem na pustynnym szlaku – 3 pierwsze dni na pustyni Negev … Israel National Trail SHVIL

Po grudniowych zmarnowanych biletach w końcu się udało. Wylądowaliśmy ponownie w Izraelu. A tam, choć luty i zima, to i tak ciepło. Dwa pierwsze dni poświęciliśmy na aklimatyzację w Tel Avivie, włócząc się szlakiem Bauhausu po mieście (o tym napiszę na koniec). Potem upakowaliśmy w naszych plecakach zapas wody na dwa dni i jedzenia na […]

Dwie pustynie na dwa ostatnie dni, czyli gdzie napisaliśmy: Jeszcze tu wrócę! SHVIL ISRAEL

Dwie pustynie na dwa ostatnie dni, czyli gdzie napisaliśmy: Jeszcze tu wrócę! SHVIL ISRAEL

Oprócz muzeum beduińskiego, w którym zakończyła się poprzednia opowieść (zapomniałam dodać, że wstęp do niego dla idących szlakiem jest za darmo), warty wspomnienia jest sam kibuc Lahav, znajdujący się zaraz obok, w którym spędziliśmy kolejną noc. Założony przy samej granicy z Autonomią Palestyńską był jednym z kibuców, w którym osadnicy, to byli zarazem żołnierze z […]

Sztorm, namiot i palestyński ratunek, a także za dużo wina w Purim :) Na 300 kilometrze SH

Sztorm, namiot i palestyński ratunek, a także za dużo wina w Purim :) Na 300 kilometrze SHVIL ISRAEL

Dzionek, dość słoneczny, postanowiliśmy rozpocząć od wysuszenia naszych ubrań. Te, które mamy na sobie niezbyt pachną, a te czyste wyprane, niezbyt wyschły. Tylko gdzie tu “rozwiesić” pranie? Ogród botaniczny Ramat Hanadiv i mauzoleum barona Rothschilda Wchodzimy bocznym wejściem do ogrodu botanicznego Ramat Hanadiv, podchodzimy pod główny budynek i … cóż moje oczy widzą: samotne kamienie […]

Nazareth, artyści, a nawet cała ich wieś, i ciągle daleko do morza … Idziemy SHVIL ISRAEL

Nazareth, artyści, a nawet cała ich wieś, i ciągle daleko do morza … Idziemy SHVIL ISRAEL

Poranki stają się nieco chłodnawe. Czyżby szykowała się jakaś zmiana pogody? Czy to tylko wina starego śpiwora? Prognoza pogody nie ostrzega przed radykalnymi zmianami… Czas ruszać. Cel: Nazareth i pieczątka do paszportu. Na Mt. Devora oprócz wysypiska śmieci napotykamy na pomnik upamiętniający 25-lecie ślubu brytyjskiej królowej Elżbiety. Przy okazji las okoliczny otrzymał miano królewskiego… Tak, […]

Idziemy dalej? Pranie, góra Tabor i ośli koncert … Jak przejść Izraelski Szlak Narodowy

Idziemy dalej? Pranie, góra Tabor i ośli koncert … Jak przejść Izraelski Szlak Narodowy

Ostatnio przerwaliśmy opowieść przy dźwięku chrumkania dzikich świń w Ein Kovec. Budzenie się razem ze słońcem weszło nam już w krew, dlatego po odprawieniu porannych rytuałów, dość sprawnie ruszamy. A raczej wręcz zjeżdżamy na tyłkach w dół do doliny Nahal Amud. I już po kilkuset metrach wiemy, skąd ten zakaz popołudniowego kontynuowania wędrówki dnia wczorajszego. […]

Izrael – Zanim wyruszysz na szlak PRAKTYCZNE PORADY ceny … Shvil Israel

Izrael – Zanim wyruszysz na szlak PRAKTYCZNE PORADY ceny … Shvil Israel

                Opis INT, skąd dokąd, którędy i dlaczego ? Izraelski Szlak Narodowy ( The Israel National Trail שביל ישראל‎, Shvil Yisra’el) zwany przez Izraelczyków po prostu Shvil, to najdłuższy znakowany szlak pieszy w tym kraju, jego długość to ok 1000 km ( ciężko określić dokładnie ile, ponieważ praktycznie co roku dokonywane są drobne korekty szlaku związane np. […]

Nasze pierwsze pięć dni na szlaku i pierwszy alarm przeciwrakietowy … SHVIL ISRAEL

Nasze  pierwsze pięć dni na szlaku i pierwszy alarm przeciwrakietowy … SHVIL ISRAEL

Podjęta poprzedniego dnia decyzja (o tych wydarzeniach możesz przeczytać tutaj) poskutkowała spędzeniem kolejnego dnia w autobusie, na przemierzeniu państwa Izrael z południa na północ. Z Eilatu do podnóży Wzgórz Golan (Eilat-Tel Aviv-Kiryat Shimona-Kibuc Dafne). Chociaż północny kraniec INT znajduje się w Dan, to przewodnik podał, iż to obok kibucu Dafne znajduje się darmowe pole namiotowe […]